Żyjemy w dobrym, szczęśliwym państwie, który sobie sami wywalczyliśmy. Jest to świat radości i optymizmu, w którym pewne ugrupowania, które tym wartościom nie hołdują, nie mają szans. Będą więc chciały obywateli przekonać, że te szanse im zostały odebrane fałszerstwem. Ale, jak widać, obywatele wiedzą, że państwo jest uczciwe, bo nie chcą tego potencjalnego fałszerstwa sprawdzać.
Właśnie tyle odczytałem z tego artykułu.
P.S. Za linka i inspirację dziękuję Airborellowi.
Komentarze